Podwyżki za Council Tax 2024 i 2025
Drożyzna w Anglii to w ostatnich latach żadna tajemnica. Wielka Brytania jest 6 na liście największych gospodarstw świata. A jednak pieniędzy brakuje. Kto ponosi za to winę? Czy jest ktoś taki kto kontroluje wydatki gmin?
Gminy wydają więcej pieniędzy niż mają. Dokonują decyzji w kierunku nietrafnych inwestycji, a potem brakuje pieniędzy na to co każda gmina w ramach swoich obowiązków musi spełnić. Potem bez najmniejszych przeszkód sięgają po możliwość zawiadomienia na podstawie sekcji 114, jeśli uznają, że ich dochody nie będą w stanie pokryć wydatków.
Władze lokalne odpowiedzialne w szczególności za policję, straż pożarną i ratownictwo. Samorządy lokalne odpowiadają również za szereg kluczowych usług dla ludności i przedsiębiorstw na określonych obszarach. Wśród nich znajdują się funkcje takie jak, opieka społeczna, szkoły, mieszkalnictwo, planowanie oraz zbieranie odpadów, ale także mniej znane, takie jak wydawanie licencji, wsparcie biznesowe, usługi rejestracyjne i zwalczanie szkodników. Ponadto każdy Council odpowiedzialny jest za ochronę i promocję obszarów malowniczych.
Czy z Waszego doświadczenia oraz Waszych obserwacji możecie potwierdzić że Wasze Council robią to dobrze?
Z pustego i Salomon nie naleje? I dlaczego znikają pieniądze podatników w UK ?
Rząd Brytyjski przeznacza teraz na gminy zamiast 48 miliardów funtów, zaledwie 28 miliardów funtów od 2020 roku. Ze względu na inflację 28 miliardów funtów stanowiło w 2020 roku większą wartość niż teraz gdy mamy rok 2024. Tak samo w naszym odczuciu mniej możemy kupić teraz mając £100 w kieszeni niż w 2020 roku
Władze lokalne otrzymują finansowanie z różnych źródeł, w tym z dotacji rządowych, płaconego przez nas Council Tax oraz opłat i należności np z tytuły kar i mandatów. Council tax i stawki business rates to największe źródło dochodów dla władz lokalnych.
W każdej firmie, gminie czy to gospodarstwie domowym, jeśli miesięczne wydatki wynoszą więcej niż miesięczne dochody, to zagrożenie bankructwa jest bliskie. I tak się wydarzyło w przypadku kilku gmin.
W ramach Local government section 114 (bankruptcy) bankructwo ogłosiło:
2021 r. Slough Borough Council, Nottingham City Council
2022 r. Croydon Council, Thurrock Council
2023 r. Woking Borough Council, ponownie Nottingham City Council i wisienka na torcie, czyli Birmingham City Council
Birmingham, drugie co do wielkości miasto w Anglii zbankrutowało. To znak że można zacząć się niepokoić zarządzaniem i odpowiedzialnością rządu w Wielkiej Brytanii w kierunku przyszłej kondycji gospodarczej państwa.
Zastanawiające jest to gdzie podziało się 30 miliardów funtów uznane za stratę na programy energetyczne przez Birmingham City Council? Pieniądze podatników znikają i nikt się nie musi z tego tłumaczyć.
W czerwcu 2023 rada ujawniła, że w ramach pozwu pracowników przeciwko Birmingham City Council wypłaciła pracownicom 1,1 miliarda funtów. Ale to nie wszystko, rada nadal posiada bieżące zobowiązania z tego tytułu w wysokości 650–750 milionów funtów, które na bieżąco narastają i wynoszą od 5 do 14 milionów funtów miesięcznie. Czy to było niedopatrzenie że niektórzy pracownicy gmin poczuli się oszukani? Czy tak po prostu miało się stać żeby powodów do ogłoszenia bankructwa było wystarczająco dużo?
Jest również mnóstwo niedokończonych i nieudanych inwestycji które podjął niejeden Council jak budowy hoteli, bibliotek w obliczu braku pieniędzy na podstawowe obowiązki każdego Council.
Więc nic dziwnego że wszystkie City Councils podnoszą koszt Council Tax. Choć ustawa legislacyjna pozwala na podnoszenie corocznego Council Tax o 2% , to w 2018 roku było to już 3%. Można sądzić że gł. ustawa to tylko zapis który można pominąć zwołując powszechne referendum i efekcie podnieść podwyżki o 5%, a nawet o 10% jak to się stało w przypadku Birmingham City Council.
Niektóre źródła donoszą że winę za podniesione stawki za Council Tax są wywołane potrzebą ruszenia rynku nieruchomości, które nie są włączone pod wynajem. Podobno w ten sposób gminy chcą zmusić prywatnych właścicieli do włączenia tych mieszkań i domów pod wynajem. Nie brzmi to zbyt rozsądnie ani sprawiedliwie, ponieważ podwyżki za Council Tax uderzą najbardziej w kieszenie tych co pracują i nie oczekują wsparcia w postaci benefitów. Klasa średnia znowu będzie musiała za to wszystko zapłacić.
Choć Wielka Brytania zaczyna sobie również nie radzić z bezdomnością i przeludnieniem to nadal za brak nowych inwestycji w tym dziurawym systemie prawdopodobnie ponoszą winę złe decyzje i nietrafne inwestycje które nie powinny stanowić priorytetów.
Post z serii aktualności ze świata
Pozdrawiamy